Lubię słuchać ludzi, często więcej słucham niż mówię. Dzięki temu zupełnie naturalnie wchodzę w rolę coacha. Wiele osób mówi, że cechuje mnie spokój. Spełniam się w roli żony i mamy. Kocham śpiew i przyrodę, wędruję po górach i dolinach - rodzinnie, z dzieckiem "w plecaku". Działam społecznie - wierzę, że małe zmiany, na poziomie człowieka, są konieczne, by świat zmieniał się na lepsze.
Jestem coachem, ponieważ wiem, że coaching jest skuteczną metodą, wspierającą człowieka w poszukiwaniu jego własnych odpowiedzi. Jest to o wiele cenniejsze niż podążanie za poradami innych. Coaching daje coś więcej niż tylko osiągnięcie osobistych czy zawodowych celów. Wspiera głębokie poznanie samego siebie, pomaga podejmować decyzje zgodnie ze swoimi wartościami, wspiera nas w budowaniu życia jakiego pragniemy. |
|
Jeśli chcesz poznać moją historię... czyli od harcerskiej przygody, poprzez psychologię - do coachingu.
Moja przygoda ze wspieraniem ludzi w ich indywidualnym rozwoju zaczęła się, gdy zostałam kadrą w drużynie harcerskiej. Jako instruktorka pracowałam z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi, zarówno indywidualnie, a także jako szef różnych zespołów. To właśnie tutaj miałam pierwsze doświadczenia w bezpośredniej pracy z ludźmi: pomagałam moim podopiecznym stawać się coraz lepszymi ludźmi. Moją harcerską specjalizacją stał się rozwój harcerzy i instruktorów. Gdy jeszcze w czasach szkoły podstawowej, za pośrednictwem harcerstwa, czytałam książki Aleksandra Kamińskiego "Zośka i Parasol" oraz "Wielka Gra", pierwszy raz zetknęłam się z terminem "samokształcenie". Było to dla mnie niezwykłe i fascynujące odkrycie. Teraz określilibyśmy to : samodoskonalenie, rozwój osobisty, ale tak naprawdę chodzi o to samo: pokonywanie własnych słabości, ciągłe rozwijanie swojej osobowości, zdobywanie wiedzy, umiejętności, pogłębianie wiedzy o sobie samym. Fascynacja samodoskonaleniem i pomaganiem w rozwoju własnym innym ludziom, doprowadziła mnie na studia z psychologii, a tam na specjalizację "wspieranie rozwoju osobowości". Studia wyposażyły mnie w wiedzę, ale też (i przede wszystkim) w umiejętności niezbędne w pracy psychologicznej z drugim człowiekiem. Gdy poznałam coaching - okazał się być czymś, na co czekałam. Dostrzegłam, że mogę wspierać ludzi w zmianie, nie prowadząc ich drogą, którą ja wybiorę, lecz towarzysząc im w drodze, którą wybiorą całkowicie samodzielnie - zaglądając wgłąb siebie i podejmując autonomiczne decyzje. Czy to nie jest fascynujące? Harcerką i instruktorką jestem do dzisiaj. Choć obecnie bardziej pochłania mnie życie rodzinne i rozwój zawodowy, to harcerskie ideały będą zawsze w moim sercu. |